Jeszcze nie wiedziałem o istnieniu tego serialu ale gdy tylko zobaczyłem zdjęcie postaci Olafa coś mną tknęło i wróciło do wspomnień świetnie odegranego antagonistę przez Carrey'a. Sądząc po zwiastunie serial powinien trzymać poziom swoistej groteski, który przypadł mi do gustu w kinowej wersji serii książek. Moim zdaniem Neil Patrick Harris spisze się świetnie w swojej nowej roli. Martwi mnie jedynie humor ukazany w trailerze. Mam nadzieję, że nie przesadzą z nim przykrywając cały brud tegoż świata. Czekam z niecierpliwością.