Goldsmith? A kto to taki? Nie ważne. Zimmer i tak lepszy.

Goldsmith to po prostu Goldsmith :) Najbardziej mroczny i tajemniczy kompozytor w historii, to pewne. Jerry już niestety nie żyje, ale jego muzyka żyje. Zimmer pewnie jeszcze trochę pociągnie, za to jego muzyka już dawno martwa.

A tak na marginesie: w tym Deshit Basara, które tak obśmiałeś, Heniek chyba próbował wytworzyć coś na miarę genialnego "Ave satani" Goldsmitha. No cóż, jaki kompozytor taki utwór. Ale dzieciaki już się pałują, że będzie Oscar.

O tak. Jego kompozycje do "Omena' czy "Obcego" są niesamowite. Drugi taki "mroczny" geniusz się już chyba nie narodzi. Ale tak jak piszesz, jego twórczość pozostała i dalej można się nią delektować :)

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=F__0JFE18Ww#t=160s
Jerry nawet w bajce dla dzieci tworzy lepszy action score od sflaczałego Hansa.

Ojej, dopiero teraz wszedłem na profil Mistrza. I co się okazuje? Przez te niespełna 50 dni odkąd założyłem ten temacik, Goldsmith spadł o kolejne 3 pozycje i jest już 148-my. Niby niewielki spadek, ale i tak powinien być o 140 miejsc wyżej.

Co się dzieje do k*rwy nędzy? Czy nikt ogląda filmów jak: "Planeta małp", "Chinatown", "Omen", "Alien", "Rambo", "Pamięć absolutna", "Nagi instynkt"? A może brakuje refleksji, skąd w tych filmach taki mroczny i duszny klimat? No chyba, że to wszystko zorganizowana akcja fanów Zimmera itp. tandeciarzy.

Tak czy inaczej jeden z największych kompozytorów będzie się wkrótce plątał koło miejsca 200.

Wstyd się przyznać, ale połowy z tych filmów nie widziałem. Nie mniej jednak Jerry jest dla mnie absolutnym geniuszem.

Wracając do jego miejsca rzeczywiście można się niepokoić. Ale nie tylko on jest poszkodowany. Tacy wielcy jak Herrmann, Rota, Barry itd. też są poza setką. Niewiedza? brak słuchu? A może jeszcze coś innego.
A tymczasem na czele topu tryumfy święci przeciętny Hansik. W samym top kompozytorów może ze 20, resztą to gwiazdy rocka, japonki... a nawet proboszcz z serii "u pana boga...":
http://www.filmweb.pl/person/Krzysztof+Dzierma-4487

Ranking aktorów jest zły. Ale "kompozytorów" to chyba największa pomyłka.

To, że nie oglądałeś tych dzieł, to nie jest do końca Twoja wina. Telewizja zamiast puszczać prawdziwe klasyki, pokazuje oklepane "Jak rozpętałem II wojnę światową". Ile można to oglądać? Koniecznie musisz nadrobić te pozycje, bo to perły kina.

Najważniesze jest jednak, żeby docenić wpływ kompozytora. Bo nie mam wątpliwości, że wiele osób widziało "Nagi instynkt", choćby dla pamiętnych scen: przesłuchania czy łóżkowej. Tylko chyba niewielu połączy mroczny i drapieżny klimat filmu, z sountrackiem Goldsmitha. I dlatego taki geniusz jest na haniebnej pozycji.

No w TV rzeczywiście puszczają niezły syf. TVP jeszcze czasami (do tego najczęściej około północy) coś puści ciekawego. Ale taki polsht z Godzillą i Spidermanami wersjami 345 jest nie do przetrawienia. No ile można.
Oj wiele muszę nadrobić. Z Holiłód za dużo nie widziałem, nie wspominając o Europie czy Azji.