ja go zaczęłam doceniać począwszy od "Księcia Przypływów".....po tym obrazie wszystkie produkcje z muzyka tego genialnego kompozytora trafiały wprost do mego serca....w większości zresztą to swietne filmy

Zgadzam się. Za Osadę należał mu się OSCAR.

Gówno prawda - najlepszy jest John Williams

Popieram w pełni. :) "Osada" Jamesa to arcydzieło, każdy film przez niego ilustrowany byłby dwa razy gorszy bez muzyki, a w większości to doskonałe obrazy. ;)

"Osada" to jest IMO najlepsza muzyka filmowa jaka powstala ever :D.

świetny kompozytor, ale że najlepszy to nie powiem:)

No wiesz - to tylko nasze zdanie :)......................

Wszystko fajnie,ale jak byłem w Empiku nie znalazłem ani jednej płyty z muzyką JNH. I jak tu być na bieżąco z muzyką tego wysmienitego,ale nie najlepszego kompozytora...

Podpiszę się. Rozpływam się od wczoraj na "Osadą". Chociaż bardzo podoba mi się ost z Finding Neverland ze względu na swą wyjątkowośc i humor, to mimo wszystko Oscarem obdarzyłbym Howarda. Po prostu bardziej trafia w mój gust. Niesamowity klimat i ten ładunek emocjonalny.

Prawda - nawet biorac pod uwage fakt, ze Kaczmarek jest Polakiem i zawsze statuetka dla naszego kraju, to bylbym w pelni za "Osada". Howard napisal rowniez 2 podobne partytury do "Osady", gdyby kogos zainteresowalo. Sa to: "The Happening" ("Zdarzenie") oraz "Defiance" ("Opór"). Ten drugi jest duzo bardziej podobny i moim zdaniem duzo lepszy od pierwszego. Hillary Hahn zastapil tam Joshua Bell, ktory stworzyl tylko troche gorszy score :).

ja jestem zdziwiona, że facet nie ma na koncie Oscara
świetnie ilustruje filmy Shyamalana

Nie mogę się doczekać Howarda w klimatach Azji w Aibenderze.

Uwielbiam tego kompozytora. Muszę się szczerze przyznać, że nie oglądałem filmu "Osada" ani nie słuchałem muzyki... trafiły do mnie natomiast inne wybitne soundtracki JNH. Z wielką przyjemnością zabieram się za słuchanie Osady. Pozdrawiam