Film bardzo dobry, ale ma bardzo głupi przekaz - należy każdemu ufać bezgranicznie, nawet jeśli już wiele razy zawiódł Twoje zaufanie.
Raya zaufała tej dziewczynie już 2 razy i 2 razy się na tym przejechała. Mimo to bezgranicznie jej zaufała po raz 3 I tym razem zaufanie się opłaciło.
Podsumowując, przekaz jest albo taki, jak napisałem wyżej albo przekaz to - "Do 3 razy sztuka" XD
za 2 razem to nie była wina Namari ponieważ gdyby Raya jej zaufała i nie uderzyła jej mieczem to tamta by nie wystrzeliła strzały
dlatego później mówiła, że obie są winne śmierci Sisu, tak więc można powiedzieć, że za 1 razem się jedynie na niej zawiodła
Otóż jestem innego zdania. Jakby nie chciała strzelić to by nie strzeliła. Czułem w czasie filmu, że to strasznie głupie - to zdanie, że to wina ich obu.
Nie pamiętam konkretnie tego momentu, ale jak oglądałem to było widać, że to wina tylko i wyłącznie tej złej.
spytać wolno zawsze ale niekoniecznie zawsze trzeba uzyskać satysfakcjonującą odpowiedź :)
miłego dnia :)
Naciskała już cyngiel, palec jej drgał. Moim zdaniem były to tylko nerwy, ale ja jestem zdania, ze nie wolno celować z naładowanej broni do nikogo, kogo nie chce się zabić.
Z drugiej strony - nie wiadomo, czy nie opuściłaby nagle broni.
Tak. Mniej więcej się zgadzam, gdyż podzielasz mniej więcej to co napisałem. Chciała strzelić i strzeliła.