PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=877751}

Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży

The Hunger Games: The Ballad of Songbirds and Snakes
6,7 33 432
oceny
6,7 10 1 33432
6,0 21
ocen krytyków
Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży
powrót do forum filmu Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży

Spoitery

ocenił(a) film na 7

Uwazam ze film ogolnie spoko. Ale bylo pare watkow ktore niesamowicie mnie irytowaly. Glowna bohaterka na poczatku filmu, gdy zostala wybrana na igrzyska zaczela tak dramatycznie spiewac. Srednio siadlo i przez chwile myslalam, ze zrobia z tego jakis musical. Na szczescie sie mylilam. Natomiast uwazam, ze giga dziwnie sluchalo sie jej spiewu. Jako osoba wybrana na hunger games babeczka wogole nie miala takiej smutnej i wkurzonej barwy glosu. Odnioslam wrazenie ze spiewala za dobrze na dana postac, plus dzwiek tego byl za dobry. W filmie widzimy ze technologia nie jest tak do przodu jak w pierwszych czesciach igrzysk smierci. Ale jednak glowna bohaterka, gdy bierze mikrofon to nagle glos jest czysty, nie ma zaburzen i nie ma tego „zwyklego” podzwieku glosu gdy spiewa sie w mikrofon.
Postac Pana Snowa uwazam ze pokazana dobrze. Po obejrzeniu tego zaczyna sie rozumiec, dlaczego byl taki wobec Katniss. Pokazuje on jak wojna i chec przetrwania moze zmienic czlowieka-okazuje sie ze na tyle, ze aby przezyc mozesz zabic i mozesz tez wydac swojego najlepszego i jedynego przyjaciela, aby sie wybielic. Rozumiemy tez czemu mial obsesje na punkcie roz.
Postac siostry snowa bardzo fajnie odegrana.
Pan dziekan super, czego mozna bylo sie innego spodziewac po tak dobrym aktorze.

Na ogol polecam, glowna bohaterka wkurzajaca, ale fajnie zobaczyc aby zrozumiec postawe Prezydenta snowa z pierwotnych czesci.

ocenił(a) film na 7
Julia20203

Zgadzam się z opinią o śpiewie, to było na tyle sztuczne i disneyowskie, że łapało mnie zażenowanie, w scenie z wężami podobnie. Później na imprezie dla strażników to miało trochę więcej sensu i nawet przyjemnie się tego słuchało.

Julia20203

To nie siostra a kuzynka.

ocenił(a) film na 8
Julia20203

Właśnie przez ten śpiew i dziwne miny, tak jak inne postacie pomyślałem, że jest upośledzona lub chora psychicznie. Dopiero scena na peronie pokazała ją normalnie.

ocenił(a) film na 6
Julia20203

uwazam, ze od poczateku wiedziala, ze ją wylosują, ponieważ jak wspominala jej chłopak kręcił z córką burmistrza i ona namówiła ojca, żeby wyczytał lucy na dozynkach. dlatego przyszla tez przygotowana z tym wężem i juz zdazyla sie dawno nastawić ze bedzie wylosowana, widać że córka burmistrza nie lubila jej spiewu (po wylosowaniu lucy, tamta skomentowała cos w stylu: ciekawe czy teraz wyspiewa sobie droge, mysle ze byla o nia bardzo zazdrosna) i to kolezanki lucy zaczely spiewac, ona tylko do nich dolaczyla

ocenił(a) film na 10
Cresta_4

Dokładnie tak było z losowaniem chociaż książki nie czytałem xd a co do Snowa to nie wydaje mi się że jego zabójstwa są chęcią przetrwania. To człowiek który zmieniał się w trakcie filmu, pojmowal że tylko będąc bezwzględnym można w życiu szybko osiągnąć cele i ustawiać świat pod siebie. Generalnie wyszło to nieźle bo już bałem się że będzie tylko love story

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones