Film był nudnawy, mało ciekawy, słabo zagrany i wali od niego na kilometr niskim budżetem i tandetą. Skąd taka wysoka ocena?
same igrzyska śmierci rzeczywiście wypadły beznadziejnie, ale trzeci akt jest naprawdę niezły - gdyby tylko to był rozbudowany, samodzielny film...
może i ma, ale:
1. Próbka jest za mała
2. Obecnie największy wpływ na Hollywood mają mniejszości.
3. W Arabii Saudyjskiej dominującą religią jest Islam. Czy ukamienowanie geja w tym kraju jest czymś słusznym bo większość tam uważa to za właściwe?
Podsumowując, twój argument nawet na kilometr nie zbliża się do rzeczywistości.
Pozdrawiam cieplutko
A oceny na filmwebie pokażesz? Bo wnioskuję że pewno należysz to tej widowni wymagającej i wyrobionej.
Bo oglądają go ludzie, którzy czytali książkę i są fanami tego uniwersum :/
Ja mam mieszane odczucia, a jednak uważam, że film był spoko. I powinni go rozbić na dwie części i pewnie by mu to na dobre wyszło, bo wiele wątków ucięto, a wiele spłycono. Nie mniej, nie jest to zły film w swojej kategorii.
Książka o wiele lepsza i brakowało mi kilku scen z wersji papierowej, ale... nie jest źle. Uważam, że lepsze byłoby gdyby podzielili na części i skupili się na większej ilości detali, ale podejrzewam, że nie mieli aż tylu pieniędzy i pewności, żeby na nowo tworzyć serię filmów jak z igrzyskami. Mimo zmian dalej fabuła jest logiczna, jest ok :)
Zgadzam się! Książka była zdecydowanie lepsza. Z filmu wycieli za dużo rzeczy i rozbicie go na dwie części pewnie pozwoliłoby lepiej przedstawić motywy Snowa (bo w sumie nie są one d końca jasne), ale najważniejsze rzeczy jedna udało się pokazać i aktorzy też dali radę, muzyka super, więc zaliczam do seansów udanych :D
Choć przyznaję: miałam MOCNO mieszane uczucia na początku ^^"
Takkk mogliby podzielić film na dwie części. Wtedy by uchwycili całą książkę i może by nie pozmieniali
brak napięcia, ciekawych postaci i zaciekawienia widza. czuć było niski budżet w znacznej części filmu tkwili w tych dwóch czy trzech pomieszczeniach. długie i nudne.
racja. nuda, próba kopiowania dobrze już zagranej postaci, marne efekty, słaby scenariusz, nic się kupy nie trzyma. Już lepiej obejrzeć ponownie oryginał.